Selfie 10/2014

dorota ogrodzka: matko-monstrum schowaj się!

W marcu 2014 roku na Facebooku rozgorzała dyskusja, dla której iskrą zapalną było zdjęcie (1) zrobione i opublikowane przez matkę dwójki niemowlaków – bliźniaków. Trzeba dokładniej się przyjrzeć, by zobaczyć, o co na tym zdjęciu chodzi, by spomiędzy geometrycznych kształtów i cielesnych krągłości zrozumieć sytuację. Kontrowersyjna fotografia to wykonany z góry, z charakterystycznej dla selfie pozycji …

Czytaj dalej
Mieszkanie 3/2014

dorota ogrodzka: mieszkanie jako projekt

Pewnego czwartkowego popołudnia, w połowie marca 2010 roku na chodnik i jezdnię krakowskiej ulicy Smoleńsk spadł deszcz mieszkaniowych wnętrzności. Stare meble, kilogramy papieru, poduszki, ubrania, domowe akcesoria, książki, podniszczone instrumenty muzyczne, wiklinowe kosze, pojemniki, sprzęt AGD, sztalugi. Ta niecodzienna defenestracja rozpoczęła cykl akcji artystycznych Cecylii Malik i jej siostry Justyny Koeke – dwóch krakowskich artystek, …

Czytaj dalej
Kącik Małego Naukowca

dorota ogrodzka: hosanna 007!

Czy można wyobrazić sobie lepszy tytuł niż grę słów sugerującą upadek nieba? Czy może być coś mocniejszego niż śmierć głównego bohatera w finale otwierającej sceny? Najpierw brawurowa pogoń, dostarczająca potężnej porcji uczuć tak pożądanych przez wielbicieli gatunku: napięcia, zaangażowania i podniecenia. Bezpośrednia konfrontacja antagonistów − najsłynniejszego agenta wszechczasów i jego przeciwnika, który okazuje się w …

Czytaj dalej
Festiwale 10/2011

dorota: czas narracji, czas świętowania. festiwal i fiesta.

Połowa marca to nie czas karnawału. Dla społeczności odwołującej się do tradycyjnych reguł kalendarza kościelnego za późno już na głośne świętowanie w publicznej przestrzeni. A jednak właśnie wtedy nad Walencją słyszy się huk fajerwerków. Barwne ognie i grzmot wyładowań pirotechnicznych (bo to Hiszpanie zdają się kochać najbardziej) są tylko zapowiedzią tego, co stanowi sedno tygodniowego …

Czytaj dalej
Rower 3/2011

dorota: koło wciśnięte w szczelinę

Widok monocyklisty w środku ośnieżonej Warszawy jest równie niewiarygodny, co zachwycający. Jakby ziścił się sen Andersena, jakby czas nie tyle nawet się zatrzymał, czy cofnął, co całkiem zwichrował swój bieg i pozwolił przenieść się do innej rzeczywistości. Jakiej? Chyba tylko cyrkowej, onirycznej, na drugą stronę lustra logiki i przewidywalności. Na jednokołowym rowerze, tuż obok mnie …

Czytaj dalej
Krzyż 1/2011

dorota: lęk przed krzyżem, lęk przed krzyżówką

Kiedy w 2009 roku Joanna Rajkowska wystąpiła z pomysłem przekształcenia komina dawnej papierni poznańskiej w minaret, wybuchł prawdziwy skandal. Jedna z wielu w ostatnich latach afer o symbole. Albo raczej: aferek, bo nie chodzi tu przecież o poważną polemikę z artystyczną propozycją, intensywne intelektualnie starcie, co raczej o lawinę inwektyw, ciąg nieporozumień, niezrozumień a wreszcie …

Czytaj dalej